domowy drożdżowy rogal z makiem i masłem, ciepłe mleko
homemade yeast bagel with poppy seeds and butter, warm milk
Oddycham głębiej, czuję mocniej.
W niedzielę 11 km z hakiem, wczoraj regeneracja zmęczonych nóg po 4 dniach biegowych treningów, chociaż serducho chciało więcej.
Mój ulubiony plan treningowy, chociaż teraz, zimą, biegam zwykle 4x w tygodniu i mniejsze kilometraże. Wszakże to plan do maratonu a nie tylko połówki ;) Niemniej, jest. W poniedziałki i piątki - improwizacja - jakiś aerobik, zumba, Ewa Chodakowska, domowa siłownia + regeneracja oczywiście :)
Plan 'zaczyna się' od tego tygodnia :)
Poniedziałek
|
Wtorek
|
Środa
|
Czwartek
|
Piątek
|
Sobota
|
Niedziela
|
OWB1 8km+ SB 10x150m ( 100m
podskoki, skip A, wieloskok/ 50m wybieg)+ 4km trucht
+ siłownia
|
OWB 13km+ 2km trucht
|
OWB1 12km + rozciąganie
|
OWB1 5km+ ZB 10x3’ przerwa 1’ w
truchcie+ 2-3km trucht
|
OWB1 20km+ rozciąganie
|
||
OWB1 8km+ SB 10x200m podbiegi+
3-4km trucht
|
OWB1 3km+ WB1 2x6km przerwa 5’
w truchcie+ 2km trucht
|
OWB1 16km+ rozciąganie
|
OWB1 3km+ WB2 3x2km przerwa
400m trucht+ 2km trucht
|
OWB1 18km
|
||
OWB1 8km + SB 10x150m ( 100m
podskoki, skip A, wieloskok/50m wybiegu)+ 3-4km trucht +
siłownia
|
OWB1 15km+ 2km trucht
|
OWB1 12km
|
OWB1 3km+ WB2 6x1km przerwa
400m trucht+ 2km trucht
|
OWB1 20km+ rozciąganie
|
||
OWB1 8km+ SB 10x200m podbiegi+
3-4km trucht
|
OWB1 12km+ WB2 3km+ 2km trucht
|
OWB1 12km+ 10x100 rytm
|
OWB1 3km+ WB2 2x4km przerwa
500m trucht+ 2km trucht
|
OWB1 18km+ rozciąganie
|
||
OWB1 8km+ SB 10x150m ( 100m
podskoki, skip A, wieloskok / 50m wybieg)+ 3-4km trucht
|
OWB1 15 km+ 2km trucht
|
OWB1 16+ ćwiczenia wzmacniające
m.brzucha, grzbietu i rąk
|
OWB1 3km+ WB2 3x3km przerwa
400m trucht+ 2km trucht
|
OWB1 20km+ rozciąganie
|
||
OWB1 8km+ SB 10x150 (100m
podskoki, skip A, wieloskok/ 50m wybieg)+ 3-4km trucht
|
OWB1 3km+ WB2 2x7km przerwa 5-6’
trucht+ 2km trucht
|
OWB1 14km+ siłownia
|
OWB1 3km+ WB3 5x2km przerwa
400m w truchcie+ 2km trucht
|
OWB1 18km+ rozciąganie
|
||
OWB1 8km+ SB 10x200m podbiegi+
3-4km trucht
|
OWB1 13km+ 2km trucht
|
OWB1 12km+ 10x100m rytm
|
OWB1 3km+ 8x1km przerwa 400m
trucht+ 2km trucht
|
OWB1 14km+ rozciąganie
|
||
OWB1 8km+ SB 6- 8x50m (
podskoki, skip A, wieloskok)+ 3-4km
trucht
|
OWB1 10km + 2km trucht
|
OWB1 10km+ 6x100rytm
|
OWB1 6km+ 3x100 rytm
|
START
|
5 jednostek treningowych w tygodniu
Zalecane prędkości:
OWB1 - 5.20 - 5.00/km
Legenda:
OWB1 (ogólna wytrzymałość biegowa w
pierwszym zakresie) – bieg ten stanowi podstawę treningu
do biegów na długich dystansach. Swobodny spokojny bieg, podczas którego możemy
spokojnie rozmawiać. Tętno nie powinno przekraczać 75% tętna HR max. U
początkujących może dochodzić do 80% HR max.
ZB (zabawa biegowa)- trening
wykonywany najczęściej w postaci krótkich 30sek do 3’ odcinków bieganych mocno
na ok. 90%- 95% Hr max. Odcinki powtarzane są kilka do kilkanaście razy na
krótkich przerwach( 1’- 2’) wykonywanych w truchcie. Podczas zabawy biegowej
określony jest tylko czas wysiłku, nie mierzymy prędkości ani długości odcinka,
kierujemy się głównie swoim samopoczuciem.
Trucht - najłagodniejsza
forma biegu, najczęściej stosowana jako przerwa pomiędzy odcinkami oraz
uspokojenie po wykonanym bodźcu treningowym
Rytm - krótkie 50-150
metrowe odcinki, biegane szybko, podczas których kontrolujemy prawidłową
technikę biegu. Najbardziej istotna w rytmie jest jakość wykonania.
SB (siła biegowa) -
środek o charakterze siłowo- szybkościowym. Siłę biegową możemy wykonywać na
płaskim terenie lub lekkim (do 5% nachylenia) wzniesieniu. Do siły biegowej
zaliczamy: wszelkiego rodzaju skipy, wieloskoki, podskoki i podbiegi na
odcinkach 30m początkujący do 300m zaawansowani.
SB służy kształtowaniu techniki biegu i
wzmacnianiu siły mięśni nóg.
SPR (sprawność) -
bardzo istotny element zaniedbywany w treningu amatorskim.
Zaliczamy do niej: ćw. rozciągające,
siłownię np. obwody stacyjne, ćw. wzmacniające różne partie mięśni , ćwiczenia
z piłkami lekarskimi
Rozgrzewka -
krótka ok.15 minutowa gimnastyka: wymachy nóg, rąk, skłony, skręty, krążenia i
rozciąganie, które może być zakończone 2-3 rytmami. Wykonujemy ją zawsze przed:
ZB, SB ,rytmami, ćwiczeniami na siłowni.
BNP - bieg z
narastającą prędkością. Pierwsze kilometry wykonujemy z prędkością 1 zakresu
stopniowo zwiększając prędkość przechodzimy do prędkości w 2 zakresie*
Urozmaicamy, też trening siły biegowej: na
odcinku łączymy ćwiczenie siły biegowej z podbiegiem np. po 50m wieloskoku
przechodzimy od razu do 50 metrowego szybkiego biegu, powrót na miejsce
rozpoczęcia następnego odcinka w truchcie.
Pamiętajmy o rozgrzewce – gimnastyce przed
ZB, rytmami, SB i siłownią.
*U mnie: poniżej
5.00/km (staram się ;) )=WB2
Gdybym bardziej się znała na biegowym słownictwie... ;)
OdpowiedzUsuńJak przystało zatem na biegowego laika odniosę się do śniadania: ciepłe mleko<3 dawno nie piłam, ot tak, po prostu, w szklance;-)
Do rogala dodaję dżem i porywam:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie smak poranków u dziadków:)
jej ale bym zjadła takiego domowego<3 a plan świetny;)
OdpowiedzUsuńa jakie masz plany startowe na ten rok? :)
OdpowiedzUsuńW marcu półmaraton warszawski, w kwietniu biegnę 10 km tego samego dnia, co Orlen Warsaw Marathon, a potem... Zobaczymy :)
Usuńa na ile planujesz pobiec półmaraton? pewnie szybko, bo tempo to Ty masz niezłe :D
UsuńDziękuję. Nie wiem w ile bym chciała przebieć, bo to moje pierwsze takie zawody :) Mój rekord na tym dystansie to 1h:46min, więc zobaczymy. Aczkolwiek ja, kiedy biegam 'grupowo' mam jakąś wewnętrzną blokadę i nie potrafię szybko biec. Ale będę się starać.
Usuńto wpadaj do trojmiasta 29 czerwca na polmaraton sobieszewski :) startuje razem z chlopakiem zapisy ruszaja niebawem :) dzis jestesmy po jednym z dlugich wybiegan 20km w mzawce deptakiem nadmorskim i miesnie obolale lekko ^^
Usuńa zamierzasz trzymac sie konkretnie planu? my biegamy takie dluzsze tylko raz w tyg i widac poprawe z biegu n abieg a ty masz w tym planie pozadne wybiegania praktycznie z dnia na dzien :) bd dopiero wdrazala w zycie plan?
No czerwiec nie mam jeszcze planów :P
UsuńNie, plan zaczęłam realizować już wcześniej, tyle że łączyłam go i zamieniałam z łatwiejszym - przygotowującym do półmaratonu. Ale robi się coraz cieplej, więc postaram trzymać się tego planu, zobaczymy jak wyjdzie.
to zycze powodzenia bo plan jest ambitny dosc :) my sie trzymamy 3/4 razy w tyg treningi kilometraz srednio 45-50 km teraz trudno w klasie maturaknej wygospodarowac czas :P
UsuńO, klasa maturlna! To pjoona, ja też :D I też oczywiście powodzenia życze :)
UsuńLubię podglądać czyjeś plany treningowe :) Trzymam kciuki, na pewno Ci się uda.
OdpowiedzUsuńI ten rogal wygląda przepysznie, w dodatku domowy! Ale bym zjadła.. :)
domowe pieczywo, uwielbiam je!
OdpowiedzUsuńhm, wydaje mi się, że może na początek lepiej wkomponować oliwki w sałatkę lub jakieś danie obiadowe - ryż/makaron :) bo ta pasta mimo wszystko ma intensywny "oliwkowy" smak :)
Usuńwow, bardzo ambitny ten plan! podziwiam:)
OdpowiedzUsuń... i kradnę rogala tak przy okazji:p
uwielbiam takiego ciepłego rogala! chociaż nie pogardziłabym miodkiem, albo jakimś smarowidłem :3
OdpowiedzUsuńale ty to kochasz!
Widać że kochasz biegać, fajnie tak mieć taką pasję. :) A sniadanie wspaniałe!
OdpowiedzUsuńsuper plan treningowy, oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńOch, domowy rogal... :) Jeszcze kubek mleka do tego i mam jeden z najpyszniejszych smaków dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńŚwietny plan, trzymam za Ciebie kciuki :D
mniam ! domowe i drożdżowe - idealne ;D
OdpowiedzUsuńżyczę powodzenia! :D
OdpowiedzUsuńpodsumowując śniadanie mlekiem i miodem płynące! :)
OdpowiedzUsuńpychota <3
OdpowiedzUsuńwow, sama ułożyłaś ten plan? polecasz jakąś stronę? bo chciałabym cos sobie ułożyć na wiosnę, ale szczerze mówiąc nie mam o tym pojęcia ;(
Plan treningowy widze u Ciebie bardzo aktywny, dobrzee!
OdpowiedzUsuńpowodzenia!
OdpowiedzUsuńjak domowy to ja też chcę! :)
taki domowy najlepszy <3
OdpowiedzUsuńdomowy? Meega<3
OdpowiedzUsuńale ambitny plan, trzymam kciuki;)
jejku, jak ja strasznie lubię mleko , rano jak nie mam czasu na śniadanie łaże po domu z butelką w między czasie robiąc jakieś zadanie, czesząc ogrom włosów na mojej głowie, maluje się i budzę moją przyjaciółkę żeby wstała z łóżka.... i piję prosto z gwinta na zmianę z czarną kawą! :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za realizacje planu i porywam rogala! ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze ciepły rogalik? Roztopione masełko... mmm!
OdpowiedzUsuńwyglądają wspaniale, ale ja się boję rogali ;p
OdpowiedzUsuńtygodnia, co ja gadam jednego dnia, bym nie wytrzymała na takim planie, zresztą to w ogóle nie dla mnie, także podziwiam :)
Ale bym zjadła takiego rogala ♥ Wyślij mi jednego :D
OdpowiedzUsuńCiekawy plan, powodzenia! ;)