cynamonowa owsianka z cukinią, bananem, awokado i syropem z agawy
Wracamy do długich wybiegań, kolano przestaje o sobie przypominać. Wczoraj 17 km w upale, ale przyjemnie. Fajnie się biega w krótkich spodenkach i koszulce. Fajnie się biega przez las pełen wiosennych kwiatów i świergoczących ptaków. Tu nawet motywacji nie trzeba by wyjść na trening. Nogi same niosą i chciałoby się w ogóle nie zdejmować biegowych butów. Chyba nawet opaliłam delikatnie moją alabastrową skórę, która latem ma przyjemny powiew opalenizny, która wraz z nadejściem chłodniejszych dni odlatuje razem z ptakami do ciepłych krajów.
W sobotę kolejne zawody, tym razem dookoła zoo w Warszawie. Wszystkich mieszkańców stolicy zapraszam o 9.40 do Parku Praskiego - doping mile widziany.
o nie, też kusisz owsianką z cukinią, do tego z takimi pysznymi dodatkami!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci miejsc do biegania, ja nie ma bardzo mam gdzie, jedynie niedaleko trasy siekierkowskiej...
jeśli nie będe pracować w sobotę to wpadam ;D
Bieganie w lesie jest najprzyjemniejsze. :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie jestem z Warszawy:/
owsianka z cukinią - to brzmi przefantastycznie <3
OdpowiedzUsuńCukinia i cynamon to zgrana kompozycja :) A owsianka z nią jest zdecydowanie pyszna.
OdpowiedzUsuń17 kilometrów, o których mówisz z taką beztroską... Dla mnie chyba zawsze będzie to abstrakcja.
pokibicowałabym Ci chętnie, ale na razie za daleko do Warszawy:(
OdpowiedzUsuńkusi mnie ta owsianka, dawno już nie jadłam z cukinią, a ostatnio zewsząd atakują:D
wow gratuluje kondycji;)
OdpowiedzUsuńKusisz mnie opisem pięknych okoliczności przyrody!:))
OdpowiedzUsuńOwsianka z cukinią, cóż... czas kupić cukinię! Najwyżej ją zgrilluję^^
Troszkę podobnie dzisiaj u nas w miseczkach. ;)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mogę przekonać się do awokado w owsiance. Ale może następnym razem jeśli akurat będę mieć to dodam i poleję syropem z agawy. Może takie połączenie smaków mnie przekona. :)
Jak ja Cię podziwiam za takie dystanse! Bieg naokoło zoo, może być ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńPiona za owsiankę! :D
OdpowiedzUsuńCzekam na relację z biegu :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa chciałam dzisiaj biegać po naleśnikach z nutellą+5 kawałów sernika;X. haha. nie da sie.
OdpowiedzUsuńjejku podziwiam, tyle przebiec!:)
OdpowiedzUsuńciekawe połączenie ;)
OdpowiedzUsuńOch, super, może mi się uda pojawić w sobotę!
OdpowiedzUsuńKurcze, 17km biegu to dla mnie jakiś kosmos. Codziennie do szkoły jadę około 11km i wydaje mi się, że to taaaka długa trasa. Świetna jesteś
Owsianka z cukinią -> uwielbiam :) Od jutra będzie w promocji, więc muszę zrobić zapas :D Zazdroszczę biegania. Ja zupełnie nie mam do tego ani kondycji, ani motywacji.
OdpowiedzUsuńu mnie też cukinia :D pokochałam ja w owsiance :)
OdpowiedzUsuńcudnie sie biega przy takiej pogodzie!
OdpowiedzUsuńa w sobotę podopinguję Cię mentalnie, z Wrocławia ;)
Wszyscy ostatnio strasznie kuszą tą owsianką z cukinią :D
OdpowiedzUsuńowsianka z cukinia naprawdę pyszna i zdrowa - super ;)
OdpowiedzUsuńJa też wczoraj biegałam i było okropnie gorąco, jeszcze w rybaczkach :< Teraz muszę przestawić się na wieczorne bieganie :) Pyszna owsianka, uwielbiam cukiniową <3
OdpowiedzUsuńCynamonowa owsianka <3
OdpowiedzUsuńPiękny dystans i wspaniała owsianka :)
OdpowiedzUsuńOh tak, wiosenna aura jest cudowna! Absolutnie zatrzymałabym tę porę roku na cały rok!
OdpowiedzUsuńTez mam w sb zawody :) nie bede mogla kibicowac ale bede trzymala kciuki i tak, biegniesz na konkretny czas ?:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w takim razie :)
UsuńWłaśnie nie wiem czy na czas, bo to taka kameralna impreza (będzie nawet konkurs na najlepsze przebranie biegacza - wiem, że są już jakiś motyle, etc :P) i nie wiem jak będą nastawieni inni biegacze - czy będą się ścigać czy raczej podziwiać zwierzęta :p Ale wlec się nie zamierzam ;D
kiedys ci pisalam ze zawsze sobie mowie a pobiegne dla zabawy na luzie :P z taka mysla latwiej sie biegnie ^^ ja tez mam 10 km tylko to trail wiec niewiem czego sie spodziewac...a dookola zoo chetnie bym sobie pobiegla z nicierpliwoscia bede wyczekiwala na relacje!
Usuńaa...a ty sie bedziesz przebierala :p ?
Nie będę się przebierała, bo nie wyobrażam sobie biegania w stroju... goryla np :D
UsuńDasz radę!
Ja tak samo ale jak zrobisz jakies zdjecia to chetnie zobacze jak to ludzie biegaja przebrani ;p
UsuńJaki piękny kolor tej owsianki<3 Wprawdzie w stolicy nie mieszkam, ale będę mocno trzymać za Ciebie kciuki!!
OdpowiedzUsuńjak tylko zobaczyłam, tez od razu zapałałam miłością do koloru ;) chętnie bym Ci pokibicowała, ale żeby dostać się do Warszawy musiałbym chyba już dzisiaj wyjechać ;p
OdpowiedzUsuńZapomniałam już jak bardzo lubię owsiankę z cukinia. Nadchodzą cieplejsze dni to znak że na nią czas :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam cukinii w owsiance jakoś się boję jaki wyjdzie smak, ale Twoja wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńcudowna ta Twoja owsianka, z cukinią musi być super:) a ten kubek - jak ja Ci zazdroszczę, jest przepiękny (wiem, powtarzam się już:)).
OdpowiedzUsuńU mnie też kontuzja już minęła, więc idzie ku lepszemu:)