niedziela, 23 czerwca 2013

*200*

200 śniadań z Wami, a ja wyskakuję z naleśnikami jedzonymi przed i po biegu (zanim Nina przywiozła mi gofry :*).
Półmaraton dzisiaj biegłam. We wtorek będzie relacja.

pełnoziarniste naleśniki z dżemem brzoskwiniowym i masłem orzechowym

7 komentarzy:

  1. No to czekam na relację z niecierpliwością! :D I już mogę pogratulować podium ^^ widzialam na maratonachpolskich :) A stos nalesników - tylko pozazdrościć takiego przedstartowego szamanka!

    OdpowiedzUsuń
  2. naleśniki i ulubiony dżemik *-* tak to lubię ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem czemu, ale naleśniki zapakowane w pojemnik smakują mi najlepiej.
    Może dlatego, że przejdą całym tym nadzieniem i się fajnie smaki skomponują? nie wiem, ale są przeeesmaczne! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. chętnie bym zjadła tez takie śniadanie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam <3 ale jakoś rano nie mam,aż tyle czasu na gotowanie:D
    http://handbook-of-positive-eating.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję 200 śniadań! <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekam na relację :) Naleśniki ♥

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...