środa, 12 lutego 2014

*356*

owsianka w słoiku po miodzie rzepakowym
z jabłkiem i mandarynką



Taki luty lubię. Bez mrozu i śniegu.
Dla mnie wieczne lato mogłoby być, z długimi dniami.
Nieskomplikowane śniadania też lubię, bezstresowe bieganie też. Jak to jest, że różowych ubrań nie mam wcale, a do biegania wszystko musi być z różowym akcentem? Dlatego różowa koszulka zamiast szaro-różowej kurtki do biegania, spodnie z różowymi wstawkami. I błękitna gumka do włosów, co by różowo za bardzo nie było.

21 komentarzy:

  1. Jesteś chyba pierwszą osobą, która zrobiła owsiankę w słoiku po miodzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. e tam, na bank nie! ostatnio nawet gdzieś widziałam

      Usuń
    2. Zdecydowanie nie ;) Było ich już trochę. Są pyszne!

      Usuń
    3. Nie jest pierwsza :D W blogosferze coraz trudniej jest zaskoczyć :) Nie zmienia to faktu, że Twoja owsianka musiała smakować cudownie :)

      Usuń
    4. Wiktoria i Patrycja, znawczynie fest (y) -.-

      Usuń
  2. miodowa owsianka to coś, co misie Puchatki lubią najbardziej! :D:D

    OdpowiedzUsuń
  3. ja z kolei nienawidzę błękitnego, a wszystkie ciuchy do biegania miałam błękitne ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam miod rzepakowy , a twoja owsinka jest super , swietne smaki <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Też tak mam z tym różowym! Ubrań nie mam różowych wcale, ale dodatków różowych mam całą masę:) Kończąc na akcesoriach do ćwiczeń, które wyszukuję na zasadzie: oby było coś różowego;d

    Dobrze, że Ci się bezstresowo biega:)
    Dobrze, że masz luty taki jak lubisz:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Słoiczkowe śniadania są wspaniałe !

    OdpowiedzUsuń
  7. w słoiczku po miodzie są pyszne śniadanka, jednak i tak wolę owsiankę w słoiku po maśle orzechowym :p

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja mam słoik po miodzie właśnie...trzebaby coś wykombinować jutro-szkoda by się zmarnowały resztki miodku :D

    Ty...landrynko biegowa! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. idealnie słodki poranek. i luty też idealny, bo bez śniegu właśnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. W słoiku po miodzie są chyba nawet lepsze niż po maśle orzechowym ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zdecydowanie takie wolę :)

      miód i jabłka - lubię to połączenie

      Usuń
  11. Też podoba mi się obecny luty, ale dla mnie mogło by być cieplej ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. To się zgraliśmy - i u mnie owsianka z jabłkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. taki słoiczek ciepłego śniadania idealny na poranne rozgrzanie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. jabłko i mód= niebo! ale pysznie dziś! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. bieganie bez jakiejkolwiek presji okazuje się jedną z największych przyjemności , jakie człowiek w życiu przeżył.
    a proste owsianki też potrafią zadowolić kubki smakowe :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...