Jogurt naturalny z pomarańczą i granatem; zielona herbata
Natural yogurt with orange and pomegranate; green tea.
Bylo jeszcze ciacho, ciacho, ciacho! <3
Wczoraj dzień wolny od biegu, moje nogi chciały koniecznie odpocząć, ambicja oczywiście podpowiadała coś innego. Niemniej dzisiaj zamierzam już wskoczyć w biegowe buty, bo jutro wyjazd, kilka godzin spędzonych w samochodzie (nie wiem jak to wytrzymam ;) ), a potem góry, góry, góry. Przestawię się na długie spacery i błogie lenistwo. Chociaż i tak pewnie będę chciała jak najwięcej chodzić i zwiedzać, co pewnie spotka się z głośną dezaprobatą mojej rodziny. Dobrze, że bierzemy psa, przynajmniej on mi będzie towarzyaszył w moich wędrówkach ;). Niemniej, nie twierdzę, że nie zabieram biegowych butów - bez nich się nie ruszam. Jeśli tylko nadarzy się okazja toooo... BIEGNĘ!
Śniadań najprawdopodoniej nie będzie, bo nie wiem, jak będzie z Internetem, obiecuję jednak wszystko sfotografować i podzielić się z Wami wrażeniami po powrocie.
Pod choinką wczoraj znalazłam eleganckie ubrania (jaka szkoda, że nie jakaś fajna biegowa bluza, dresy czy kurtka...), bo, jak wszyscy zgodnie twierdzą, mam więcej sportowych ubrań, niż "zwykłych". Być może, ale mi to nie przeszkadza ;).
Dziękuję wszystkim za wczorajsze życzenia, jesteście niesamowite :)
A tymczasem, idę po kolejny kawał ciasta i pierogi, bo nie chcę żeby się zepsuło, skoro jutro wyjeżdżamy. Nie lubię marnować jedzenia, a każda wymówka do kolejnej porcji jest dobra ;)
Wesołych jeszcze raz ;*
:) chyba zjem jutro takie śniadanie.... choć powinnam wrócić już do owsianek:) co do prezentów to właśnie będe się chwalić bo było bardzo biegowo...a problem z brakiem "cywilnych" ciuchów to znana sprawa:))))
OdpowiedzUsuńSzklanka samych smakołyków ;)
OdpowiedzUsuńmasz śliczną filiżankę! uwielbiam takie motywy:)
OdpowiedzUsuńa zawartość kubeczka niezła:P
Mm, pyszne śniadanie :0
OdpowiedzUsuńA więc życzę miłego wyjazdu :)
Każda okazja jest dobra by zjeść pierogi :D
Smacznego <3 lekkie, zdrowe śniadanie ;)
OdpowiedzUsuńa jakie ciacho było? :D
OdpowiedzUsuńMaxi King, przepis już niebawem pojawi się na drugim blogu i makowiec ;)
UsuńUdanego wyjazdu! :) A ja muszę się zaopatrzyć w jakieś nowe, biegowe termo :D
OdpowiedzUsuńJa też nie mogłam się powstrzymać i co chwilę lądowałam przy ciachach :p Pyszne śniadanie.
OdpowiedzUsuńno to fajne prezenty dostałaś ;D
OdpowiedzUsuńśniadanko bardzo smaczne !