sobota, 5 stycznia 2013

*30*


Cynamonowa budyniowa owsianka z jabłkiem, syropem klonowym i amarantusem, kruchy rogalik z czekoladą.
 Cinnamon pudding oatmeal with apple, maple syrup and amarantus, crispy croissant with chocolate.


Lubię siedzieć późno w nocy w kuchni, piec rogaliki, kiedy wszyscy już śpią, wyjąć ostatnią turę o 12 w nocy, wrzucić całe białe od mąki ubrania do pralki, pobawić się z kotem, chichrać się do tego stopnia, że siostra przychodzi sprawdzić, jak bardzo jest ze mną źle. Lubię wyjrzeć za okno i przyglądać się uśpionemu światu znad kubka parującej kawy. Tak, jestem takim mankamentem, który to popija kawę w środku nocy, w dodatku maczając w niej rogaliki (a potem się dziwię, jak te okruchy znalazły się w kubku). Lubię przemyśleć parę spraw, lubię posprzątać w szafce, znajdując zapomniane słodycze. 


Poprawiam delikatnie czasy. Proszę tylko o taką pogodę, która tego nie zepsuje, a będzie jeszcze lepiej. Walczę z zimą i to ja wygram. Jak narazie moja motywacja leży na kanapie przed telewizorem. W dodatku bezczelnie się do mnie uśmiecha z ironią. Czas postawić ją na nogi i wrócić do gry. 

I czas się wziąć za jakiś porządny plan treningowy! (Tylko brak chęci, aby go ułożyć)

29 IX 2013 w Warszawie jest maraton, pisze się ktoś? ;)

17 komentarzy:

  1. Pyyycha! Ja też uwielbiam piec późną porą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. cynamonowa najlepsza i do tego budyniowa - po prostu pycha !

    OdpowiedzUsuń
  3. warszawa to niekoniecznie moje "rewiry". :D mnie również pieczenie po nocach świetnie odpręża.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój ulubiony syrop klonowy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie w domu już wszyscy wiedzą, że do normalnych osób nie należę, zwłaszcza kiedy w nocy przesiaduję w kuchni i piekę a rano i tak wstaję pierwsza.
    Pyszne śniadanie, a rogaliki musiały wyjść pyszne :)
    Widzę, że ambitnie podchodzisz do biegania, maraton; powodzenia! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. dobra noc u Ciebie, co ? :)
    jak zrobisz te leniwe, to daj znać jak Ci smakowały :)

    OdpowiedzUsuń
  7. OCh, ja w nocy wolę spać ;) I piec nie lubię, bo zapachy są zbyt apetyczne, haha. Ale to na pewno ma swój urok.
    A śniadanie apetyczne. Chyba w końcu zrobię sobie na nowo taką owsiankę, tak kusisz!

    OdpowiedzUsuń
  8. Pyszne smaki w owsiance :)
    Nocne pieczenie ma w sobie coś fajnego :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też lubię nocne pieczenie! Podziwiam Cię i tak za to że biegasz:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kruche rogaliki, ale bym skubnęła jednego ;) takie noce mają w sobie magię ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. widziałam nieraz syrop klonowy, jakoś nie mogę się przekonać ;) ale cynamonowa owsianka z jabłkiem i do tego rogalik, kupuję to :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Porywam tego osamotnionego rogalika :D Tak sobie leży i ładnie na mnie patrzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam budyniowe owsianki, są taaakie kremowe :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwieelbiam z klonowym, a wieki nie jadłam:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuje ja również dodam :)

    Hmm nie jadlam nigdy syropu klonowego... Zawsze wydaje mi sie, ze ma podobny smak do miodu, a miod kocham :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...