piątek, 8 lutego 2013

*64*

chleb pszenny z masłem; czarna herbata 

wheat bread with butter; black tea

Cały dzień przed telewizorem, ból głowy, który nie przechodzi nawet po lekach. Nuda, nuda. Dzisiaj już mój żołądek współpracuje ze mną choć odrobinę.

I dziękuję za wczorajsze rady! :*

16 komentarzy:

  1. Mam nadzieję że szybko już całkiem wyzdrowiejesz! A co do nudy to znam to, też siedzę chora w domu i nie mam co robic ;<

    OdpowiedzUsuń
  2. chlebek z masłem - brzuszek się regeneruję , oby było jeszcze lepiej i mogly powrócić placuszki i inne pyszności ;* zdrówka ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdrowiej, zdrowiej :) Oby szybko Ci przeszło!

    OdpowiedzUsuń
  4. ojj współczuję Tobie tego chorubska.

    OdpowiedzUsuń
  5. oj, bidulko :* szybko minie, zobaczysz!

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię chleb z masłem :D najlepiej świeży, jeszcze ciepły <3
    Wracaj do zdrowia :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Przejdzie szybko, takie śniadanie na jelitówkę najlepsze!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ano tak mi jakoś wpadł...Haha, taka mnie śniadaniowa kreatywność złapała. :D
    A u Ciebie widzę same najlepsze rarytasy! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. jak mam jelitówkę to też zestaw standardowy - chleb z masłem, później dodaję chudą wędlinę, szaleństwo ;P zdrowiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdrówka życzę :)
    Chleb z masłem również ma swój urok :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Już niedługo wszystko wróci do normy:*

    Serek wiejski wymieszałam w garnuszku dopiero jak zdjęłam owsiankę z ognia:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dużo zazwyczaj jesz? Ile posiłków dziennie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, co to za pytanie. Jem zazwyczaj więcej niż wszyscy moi znajomi. Posiłki różnie. Czasami 4, czasami 8.

      Usuń
  13. Problemy żołądkowe to koszmar ;c
    Ładny kubeczek :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...