omlet sernikowy z cynamonem, mrożonymi truskawkami, masłem orzechowym i świeżym kokosem
cheese omelette with cinnamon, frozen strawberries, peanut butter and fresh coconut
Nie ma to jak smażyć omlet, zapomnieć o nim i robić tysiąc innych rzeczy, z piruetami na środku kuchni włącznie.
Lubię siebie, kiedy biegnę w słońcu. Lubię siebie, kiedy biegnę przy padającym deszczu. Lubię siebie przy kawie, przy serniku, z książką, przed laptopem i w pierwszych promieniach wiosennego słońca. Lubię siebie, kiedy wykończona po skakaniu przed komputerem leżę na podłodze i jedyne, co jestem w stanie zrobić, to dodać trening na endomondo. Lubię siebie.
ja też mamm tendencje do zapominania xD
OdpowiedzUsuńOmlet sernikowy ??? możesz podac przepić? Pięknie go podałaś :)
OdpowiedzUsuńJa też poproszę! Czuję, że bym się z nim polubiła :)
UsuńNa dużą porcję:
Usuń2 jajka
160-170g twarogu
słodzidło - u mnie płaska łyżka miodu
1 łyżka mąki pełnoziarnistej pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Twaróg zmiksować z jajkami na gładką masę. Dodać pozostałe składniki i jeszcze przez chwilę miksować. Smażyć na małym ogniu 4-5 minut z każdej strony. :)
dobrze, że podałaś przepis, bo miałam właśnie o niego prosić. :)
UsuńJak to cudownie przeczytać taką pozytywną notkę! Tak trzymaj, uśmiechaj się, nie przejmuj jakimś tam omletem, zwłaszcza że wyszedł piękny, nawet biorąc pod uwagę Twoje jego zlekceważenie:-))
OdpowiedzUsuńomlet sernikowy?! musiał być genialny!
OdpowiedzUsuńsernikowy? ten pomysł mnie zachwyca! :)
OdpowiedzUsuńsernikowy musi smakować nieziemsko <3
OdpowiedzUsuńo sernikowy!
OdpowiedzUsuńtruskawki i jeszcze świeży kokos, ajć! *_*
o boziu! wspaniałości:D
OdpowiedzUsuńmmmm świeży kokos jest obłędny w smaku :)
OdpowiedzUsuńPoruszyłaś mnie tym "lubię siebie". To przecież nie jest takie trudne, prawda? Spojrzeć na siebie jak na całość, a nie wiecznie rozpatrywać swoje najsłabsze strony. Patrzeć obiektywnie. Chociaż tyle.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że nie jest trudne! Zresztą, ja wychodzę z założenia, że najpierw trzeba polubić siebie, żeby móc lubić innych.
UsuńTeż kiedyś zapomniałam o omlecie ;) A jak zrobiłas ten sernikowy? Wygląda cudownie, a ja do tego jestem fanką sernikowych wariacji.
OdpowiedzUsuńPodany wyżej :)
UsuńLubię ludzi którzy lubią siebie :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia! ;) Śniadanko idealne na niedzielny poranek ;)
Cieszę się, że lubisz siebie, bo to w końcu jest najważniejsze! :)
OdpowiedzUsuńPyszny ten Twój omlet, zabieram go! :)
Kocham wszystko co sernikowe, więc ten omlet na pewno podbiłby moją miłość:D
OdpowiedzUsuńjaki pyszny! :)
OdpowiedzUsuńsernikowy, brzmi bajecznie, a do tego ten kokos ^^
OdpowiedzUsuńdobrze jest lubić siebie, to wszystko upraszcza :3
fajnie jest tak powiedzieć - lubię siebie ! zazdroszczę ci tego ...
OdpowiedzUsuńpyszny omlet, te dodatki <3
to fantastyczne w końcu słyszec, że ktoś siebie lubi ;)
OdpowiedzUsuńświetnie, że jesteś tak pozytywnie nastawiona na siebie, że lubisz siebie :D
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie zrobić sernikowy omlet ♥
OdpowiedzUsuńPiruety w kuchni zawsze spoko :D
Też ' lubię siebie ' :D
OdpowiedzUsuńja jak zapomnę/albo się zagadam smażąc omleta to już na całago, bo zawsze wychodzi spalony ;p
OdpowiedzUsuńsernikowy? też takiego chcę! ;]
sernikowy rządzi! :)
OdpowiedzUsuńoddaj trochę tego lubienia siebie;)
OdpowiedzUsuńmniam ;d
OdpowiedzUsuńSernikowy jest cudowny! Kiedyś robiłam i bardzo zachwycałam się nim razem z Mamą. Mniam :)
OdpowiedzUsuńpyszne..:)
OdpowiedzUsuńwyglada bardzo apetycznie;)
OdpowiedzUsuńmmm, śniadanko 1sza klasa;)
OdpowiedzUsuńjak miło czytać kogoś kto lubi siebie:) miłego dnia!
OdpowiedzUsuńfajnie jest czytać, że ktoś tak o sobie myśli, uwielbiam to, bo sama siebie lubię :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń