sobota, 13 kwietnia 2013

*128* Konkurs na bieg dookoła zoo wygrany!




 before run: tost żytni z miodem


post run: serniczki z patelni znerkowcami, syropem klonowym i bananem 


Dzisiaj się Wam muszę pochwalić, że wygrałam pakiet  główny na bieg dookoła zoo w Warszawie -> klik. Chyba nie muszę mówić jak bardzo się cieszę? To dość kameralna impreza, bierze w niej udział jedynie 1000 osób - w tamtym roku numery startowe zostały rozdane w  13 minut! Bieg jest 27 kwietnia - 10km. Tydzień wcześniej też biegnę 10km (Orlen Warsaw Matarhon - bieg na 10km). Cieszę się tym bardziej, bo impreza do najtańszych nie należy (80 zł za 10 km?!), a ja po prostu wygrałam start w konkursie na sałatkę po biegu -> klik. Czuję, że to będzie świetne doświadczenie biegać koło wybiegów dla zwierząt -> klik. Mam ochotę wyściskać cały świat, tak się cieszę! :)

A dzisiaj już po treningu - było ponad 9 km. Ciężko się biega po grząskim błocie, ale radość z tego, że za towarzysza masz słońce a nie śnieg jest bezcenna. 

29 komentarzy:

  1. Serniczki...chyba każdy je uwielbia <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję wygranej!! :)
    A śniadanie, jedno i drugie, przepyszne. W lodówce mam zapas twarogu, więc chyba najwyższy czas by ich spróbować. Twoje wyglądają tak smacznie. mmm ^_^

    OdpowiedzUsuń
  3. Też jestem dzisiaj już po biegu, a słońce to zdecydowanie najlepszy towarzysz :D
    Tylko gdybym lżej się ubrała, byłoby lepiej.. :D ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. serniczków z bananem jeszcze nie jadłam, nie są za bardzo zapychające?
    gratuluję! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten tost z miodem jest niby tak prosty, a jednak został cudnie uwieńczony *.*
    Gratulacje! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wielkie gratulacje <3
    Serniczki są zawsze dobrym pomysłem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. gratuluję! :)

    I porywam te pyszne serniczki!

    OdpowiedzUsuń
  8. gratulację <3
    pyszne serniczki :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapowiada się ciekawie! Gratulacje ;)
    Ah, te serniczki! Uwielbiam...

    OdpowiedzUsuń
  10. serniczki wygladają przepysznie!
    A to ja przyjd dopingować ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ależ tutaj pozytwnie! :) Szalenie się cieszę, zatem Twój bieg już całkiem niedługo^^

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam robić serniczki dziś :D Jutro chyba zrobię, mniam!
    Gratuluję, świetny 'prezent' :)

    OdpowiedzUsuń
  13. gratuluję ;** !!
    pyszne te serniczki w patelni *-* z nerkowcami ! porywam ci je ;d
    miłego weekendu ;*

    OdpowiedzUsuń
  14. Ahhh witajcie moje serniczki :D
    U mnie też dziś królują ;))

    OdpowiedzUsuń
  15. Porywam cały talerz! Świetne te serniczki, bardzo je lubię :-))
    I oczywiście gratuluję wygranej!

    OdpowiedzUsuń
  16. Gratuluję:) a te serniczki wyglądają idealnie, dawno ich nie jadałm już, może zrobię dziś na deser :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetne serniczki!! A an toście miód tak wakacyjnie iskrzy się w słońcu ;)
    Gratuluję!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. gratulujeee! :) Super;)
    ohh.. te placuszki są meega:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Gratuluję serdecznie!!! :)
    Oba śniadania pyszne, ale serniczki wymiatają zdecydowanie *.* dawno je jadłam, zbyt dawno ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. ambitne plany biegowe:) i gratuluję wygranej rzecz jasna:*
    dawno już nie jadłam serniczków, a z takimi dodatkami to się musiały same rozpływac w buzi<3

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawy bieg :D
    Świetne serniczki :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Gratulacje, ja dzisiaj też wyszłam pobiegac, mam nadzieję, że ten sezon będzie intensywniejszy niż zeszłoroczny ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. ale fajnie gratuluje! :) a ja dzis nie biegalam tylko bylam na maratonie z ewa ch. 4 h ^^

    OdpowiedzUsuń
  24. Hej, mogłabym Cię poprosić o przepis na to śniadanko :)?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście :) domyślam się, że chodzi o serniczki?
      korzystałam z tego przepisu: http://makaronirodzynka.blogspot.com/2011/10/serniczki-z-patelni.html

      tylko nie dodawałam cukru do ciasta, dołożyłam łyżkę otrąb pszennych.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...