crumble z rabarbarem
Crumble z rabarbarem:
3 łydygi rabarbaru
1 łyżka mąki (u mnie razowa)
1 łyżka wiórek kokosowych
1/2 łyżki siemienia lnianego
1 łyżka płatków owsianych
1 łyżeczka nasion słonecznika
1 czubata łyżka masła orzechowego
1 łyżka cukru (u mnie trzcinowy)
Rabarbar umyć, pokroić na małe kawałki, umieścić w naczyniu do zapiekania. Składniki na kruszonkę połączyć (najlepiej palcami) i posypać rabarbar. Zapiekać w 180 stopniach przez 15-20 min.
Crumble kojarzy mi się z wakacyjnym śniadaniem :) Koniecznie muszę się wybrać na targ po rabarbar. A ta kruszonka jest świetnie skomponowana! :)
OdpowiedzUsuńotwieram dzis twojego bloga i oczom nie wierze :) wlasnie sama robie tarte rabarbarowo twarogowa ^^
OdpowiedzUsuńO, ciekawy pomysł, podziel się przepisem!
Usuńbedzie jutro na blogu :) wlasnie wyjelam z piekarnika, a dzis 3maj kciuki za prawko ^^
UsuńTrzymam! daj znać jak poszło :)
Usuńzdałam nie wierze ^^ to napewno twoje kciuki pierwszy raz tu napisalam i odrazu pomoglo :D dzieki bardzo!
UsuńCieszę się!
UsuńAlez to musialo byc dobre :) Nie moge sie doczekac, kiedy zrobie znow crumble. Z dodatkiem wiorkow kokosowych musialo byc jeszcze lepsze!
OdpowiedzUsuńMogłabym tak szaleć z rabarbarem cały rok :D
OdpowiedzUsuńMuszę się rozejrzeć za rabarbarem i zrobić takie crumble, koniecznie! Cudnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńJak tylko zobaczyłam tę kruszonkę-crumble, to... Takie śniadanie to jak nagroda:))
OdpowiedzUsuńRabarbarowe musi być dobre, nie ma to jak uraczyć się crumble o poranku :)
OdpowiedzUsuńNie jadłam nigdy rabarbaru ani nie widziałam :) Ostatnio kuszą nim na blogach więc chyba go poszukam w sklepach. Śniadanie prezentuję się mega *___*
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smacznie. :)
OdpowiedzUsuńJeeeejku koniecznie muszę wypróbować, dzięki wielkie za przepis! <3
OdpowiedzUsuńwiem co muszę kupić w weekend :)
OdpowiedzUsuńdziś już nie śniadanie maturzystki:D ale bym się przyłączyła rano do Ciebie na śniadanie:)
OdpowiedzUsuńprzyznam ,ze rabarbaru nigdy nie jadłam ,ale to crumble tak do mnie przemawia *-* pycha <3
OdpowiedzUsuńRabarbarowego crumble jeszcze nie jadłam. Muszę nadrobić:)
OdpowiedzUsuńaaaaaaa...! Crumble z rabarbarem <3 Mmmmm, poczęstuj!
OdpowiedzUsuńkocham crumble, a z rabarbarem chyba najbardziej :D Mam zamiar robic w weekend <3
OdpowiedzUsuńCrumble w tej wersji musi być idealne :)
OdpowiedzUsuńkocham crumble pod kazda postacia :D
OdpowiedzUsuńAle nim kusicie! :D
OdpowiedzUsuńPoproszę takie jutro na śniadanie ;)
ale boskie :) a zastanawiałam się dziś czy kupić rabarbar, już nawet go w ręku trzymałam, ale jakoś nie miałam pomysłu na wykorzystanie go ;p
OdpowiedzUsuńmusze w koncu kupic rabarbar;D
OdpowiedzUsuńrabarbaru pod kruszonką nie jadłam, trzeba spróbować póki sezon trwa ;)
OdpowiedzUsuńOch, jak ja dawno nie jadłam rabarbaru. Pod kruszonką jest chyba najlepszy <3
OdpowiedzUsuń