poniedziałek, 25 listopada 2013

*301*

bułka pełnoziarnista z wędzoną makrelą i papryką/ domowym hummusem, oliwą z oliwek i kiełkami lucerny; naturalny sok jabłkowo - aroniowy

skrajności. ja sama jestem jedną wielką skrajnością. 

okostne się odzywają a biegać chce się bardzo.

matt walters - i would die for you

13 komentarzy:

  1. Tytuł tej piosenki skojarzył mi się z Alice Cooper - Die for you i fragmentem "I could have been someone, I could have been something, it would have been nothing to die for you".
    Ta piosenka też mi się podoba :)

    Śniadanie również - uwielbiam wędzoną makrelę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Może dają Ci sygnał, prosząc o odrobinę odpoczynku...? A może robią Ci na przekór, chcąc zdemotywować? Chyba lepiej słuchać organizmu.

    Wędzona makrela, znam niewiele osób, które jej nie lubią. Co ona w sobie ma:))

    OdpowiedzUsuń
  3. ależ mi ogromnej ochoty narobiłaś na wędzoną makrelę! dobrze, że wizyta w sklepie jeszcze dzisiaj przede mną. :D ej, na pewno będzie dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam wędzoną makrelę! wczoraj się nią zajadałam na kolację! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolorowe i pyszne śniadanko . Czego chcieć więcej ? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wędzona makrela :3 akurat dostałam od babci pastę w sobotę - uwielbiam tak na kanapki ;)
    świetna ta piosenka *-*

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę zrobić w końcu ten hummus, w życiu go nie jadłam :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Dawno nie jadłam makreli a hummus uwielbiam! Smakowite kanapeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. porwałabym obie- narobiłaś mi ochoty na takie pyszne wytrawne śniadanie! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wesz jak to ze skrajnościami jest. ale i ja wiem, że dużo łatwiej mówić, a wypośrodkować jest ciężko

    OdpowiedzUsuń
  11. Wieki makreli nie jadłam! Ależ mi narobiłaś apetytu :D

    OdpowiedzUsuń
  12. ostatnio minimum 4 razy w tyg gości u mnie makrela <3

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...