bananowo-kokosowy raw krem z kaszy gryczanej
Nie wiem jak ja to robię, że pomimo totalnego braku czasu, 9 godzin na uczelni, wypadach po szkole ze znajomymi, mam jeszcze czas i siłę (!), żeby założyć biegowe buty i przebiec pare(naście) kilometrów. Nie starcza mi już czasu (i chęci pewnie też), żeby to na Endomondo wrzucać, które na razie umarło śmiercią naturalną. Co więcej, ja po takim treningu jestem jak nowo narodzona, serio, polecam. ;) A tymczasem pierwszy z dzisiejszych biegów - 709 nie zna litości i zawsze jest za wcześnie.
Mialam nawet ten krem robic, ale kupienie przeze mnie kokosa ktory nie bylby zepsuty graniczy z niemozliwoscia.
OdpowiedzUsuńI tez nie mam pojecia jak to robisz. Ja po powrocie ze szkoly (a to przeciez nie uczelnia!) Ledwo co doczolguje sie do kanapy
i ja też nie wiem, jak Ty znajdujesz tę siłę. chociaż ja wczoraj po powrocie późnym wieczorem całe mieszkanie wysprzątałam. no, ale to dlatego, że w czwartek kolokwium z karnego ;)
OdpowiedzUsuńja na endomondo dodalam wpis ostatnio miesiac temu XD chociaz trenuje caly czas. chyba do tego wroce ;)
OdpowiedzUsuńzjadłabym:d
OdpowiedzUsuńTo jest ten plus biegania, że nawet mimo ciężkiego dnia, wieczorny bieg może porządnie odprężyć i zrelaksować :)
OdpowiedzUsuńza tą surową się zabieram od dawna, ale zabiorę się w końcu kiedyś :)
OdpowiedzUsuńa za siłę podziwiam.
trzeba kupić banany i taki krem zrobić. zdecydowanie!
OdpowiedzUsuńdoskonale Cię rozumiem, bo ja im więcej mam na głowie tym szczęśliwsza jestem :-)
ja zaraz na autobus będę biegła ;)
OdpowiedzUsuńi zgrałyśmy się dziś z tą kaszą!
zazdroszczę organizacji czasu, mi go brak na wszystko choć nic nie robię.
Ale delikatny <3
OdpowiedzUsuńA ja wiem dlaczego masz tyle siły. Jesteś po prostu tak szalenie optymistyczną i energiczną osobą, że siedzenie w miejscu męczyłoby Cię bardziej niż np. taki bieg. Z takich ludzi trzeba brać inspirację!
OdpowiedzUsuń:)))))))
Usuńnie wiem jak to jest, że zawsze trzeba biec na utobus, mimo, że przecież wychodzi się wcześniej ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy krem :)
OdpowiedzUsuńJakoś trzeba czas znaleźć no nie? :D
może to po prostu pasja, wiara w siebie, motywacja :) podziwiam Cię!
OdpowiedzUsuńraw krem - spróbuję! już dziś drugi raz słodka gryczana mnie kusi :)
Ale tak to działa. Nie wiem jak to możliwe... im więcej miałam/mam obowiązków, tym lepiej jestem w stanie zorganizować czas na obowiązki, przyjemności, ćwiczenia, spotkania...
OdpowiedzUsuńCzary-mary!
:)