wczoraj właśnie przyszła mi zamówiona spirulina w proszku i dziś jak wzięłam do ust łyżeczkę to myślałam że do końca dnia nic nie zjem xD Jaki masz na nią sposób? w koktajlu nie czuć jej "cudownego aromatu" ? xD
o matko, ona tak śmierdzi, że nigdy w życiu nie jadłabym jej łyżeczką! po prostu sypię odrobinę, tak na oko do koktajlu. za dużo nie daję, może z pół łyżeczki, bo przeszkadza mi ten rybi posmak. ale dzisiaj wrzuciłam dwa banany, może ich słodkość też miała wpływ na smak. no i chyba nie pokuszę się, żeby wykorzystać ją do czegoś innego niż koktajl ;)
jaki ma kolor śliczny! :)
OdpowiedzUsuńmmm... smoothie to to, co kocham :) bardzo ciekawy przepis, z pewnością go wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńKolor fajny i delikatny :)
OdpowiedzUsuńSmoothie, I like that ;) Tym bardziej szpinakowe :)
OdpowiedzUsuńnie dość, że kolor śliczny ma to jeszcze w smaku pewnie pyszny :)
OdpowiedzUsuńzielone są moimi ulubionymi :)
OdpowiedzUsuńi nadal się nie moge nadziwić jak smakuje szpinak w słodkim zestawieniu! :))
OdpowiedzUsuńjak ja lubię takie zielone potworki!
OdpowiedzUsuńo własnie! podobną owsiankę jadłam, a o koktajlu ciągle zapominam ;]
OdpowiedzUsuńwczoraj właśnie przyszła mi zamówiona spirulina w proszku i dziś jak wzięłam do ust łyżeczkę to myślałam że do końca dnia nic nie zjem xD Jaki masz na nią sposób? w koktajlu nie czuć jej "cudownego aromatu" ? xD
OdpowiedzUsuńo matko, ona tak śmierdzi, że nigdy w życiu nie jadłabym jej łyżeczką! po prostu sypię odrobinę, tak na oko do koktajlu. za dużo nie daję, może z pół łyżeczki, bo przeszkadza mi ten rybi posmak. ale dzisiaj wrzuciłam dwa banany, może ich słodkość też miała wpływ na smak. no i chyba nie pokuszę się, żeby wykorzystać ją do czegoś innego niż koktajl ;)
Usuń