serowa drożdżówka z dżemem borówkowym i masłem
cheese bun with cranberry jam and butter
Lubię wieczorne bieganie przy światłach lamp, lubię swój rytmiczny oddech, lubię biec ze słuchawkami na uszach, lubię sprint do przejścia dla pieszych, żeby zdążyć na zielonym świetle. To niesamowita motywacja i wysiłek, który moje nogi, ba, moje całe ciało wkłada, żeby zdążyć przebiec, kiedy zielony ludzik na sygnalizacji zaczyna już szybko migać. Od wtorku ciągle ta sama trasa 12 km z hakiem, wieczorem, po mieście. I od wtorku też codziennie o minutę (a wczoraj nawet prawie 2) lepszy czas końcowy. A dzisiaj zakwasy, których nie było już dawno i nie wiem, czy spowodowane bieganiem czy może aerobikiem z nowej płyty Ewy Chodakowskiej.
Do śniadania. Zawsze jak mam dwa różne smakowe warianty na kanapkach/bułkach jem na przemian ;)
Jutro pojawi się sportowe podsumowanie miesiąca.
Ale dawno nie jadłam drożdżówki.. biegasz w mieście? to podziwiam, ja jakoś nie mogę się przełamac..
OdpowiedzUsuńTak, nie mam z tym problemów większych :) A ludzie patrzący z niedowierzaniem motywują jeszcze bardziej. Mimo wszystko po mieście tylko wieczorami, generalnie wolę zwykłe crossy, bo asfalt jest nudny i przewidywalny.
Usuńdrożdżówka:) już niedługo się skuszę:)
OdpowiedzUsuńczekam na podsumowanie, ja chyba też zrobię, tak żeby się zmotywować przed intensywnym marcem:)
ale pyszności :) proste śniadania to jednak te najlepsze :)
OdpowiedzUsuńSerowa? Mniam ;)
OdpowiedzUsuńPycha, uwielbiam drożdżówki w takiej postaci :)
OdpowiedzUsuńdżem borówkowy - mniam :))
OdpowiedzUsuńdomowa drozdzowka?? o mamo, poprosze :D domowe wypieki zawsze smakuja najlepiej.
OdpowiedzUsuńGdybym miała biegać, to uwielbiałabym biegać nocnym miastem... :)
OdpowiedzUsuńmiałabym chyba identycznie - uwielbiam miasta nocą :)
UsuńTo prawda, ma w sobie jakąś magię :)
UsuńDrożdżówka z dżemem borówkowym brzmi wybornie *.*
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie drożdżówki! :)
OdpowiedzUsuńja tak samo jem na przemian :)
OdpowiedzUsuńdawno takiej nie jadłam.. pysznie !
OdpowiedzUsuńhaha, mam tak samo z tym na przmian ;p
OdpowiedzUsuńUwielbiam serowe:-)
OdpowiedzUsuńproste i smaczne ;*
OdpowiedzUsuńsłodko i pysznie :)
OdpowiedzUsuńsprint na zielone światło jest dobry :D
OdpowiedzUsuńPyszna drożdżówka :)
OdpowiedzUsuńBieganie ♥ :D
pyszne śniadanie:)
OdpowiedzUsuńwieki serowej nie jadłam, pycha :)
OdpowiedzUsuńja za to kiedy jem coś z różnymi dodatkami, zawsze to składam i jem wszystko razem. :D o ile nie jest to dżem i ogórek kiszony.
OdpowiedzUsuńdrożdżówka i to dżemem, chyba też taką chcę ;D
OdpowiedzUsuńJa zawsze wcinam najpierw jedną, potem drugą ;p
OdpowiedzUsuńprosto, ale jak pysznie ;d
OdpowiedzUsuńgłupie pytanie, ale jak masz połączenie wytrawne i słodkie, też jesz na przemian? :P
OdpowiedzUsuń