płatki ryżowe na mleku z budyniem śmietankowym, jabłkiem, jogurtem naturalnym i cynamonem
Jak zrobiłam?
2 szkl mleka
1 łyżka budyniu
4 łyżki płatków ryżowych
1 łyżka otrębów
Jabłko pokroiłam w kostkę i wrzuciłam do gotującego się mleka (zostawić około 1/4 szkl mleka do rozprowadzenia budyniu). Kiedy mleko zaczęło się gotować dodawałam powoli płatki ryżowe i otręby. Kiedy wszystko zgęstniało (po około 3 minutach) dodałam resztę mleka z budyniem i gotowałam jeszcze minutę.
Mniam, uwielbiam płatki ryżowe. Muszę takie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWyglada przepysznie i delikatnie, niczym chmurka!
OdpowiedzUsuńTeż pierwsze skojarzyło mi się z chmurką! mniam!
Usuńjest jabłko, jest cynamon jest śniadanie;D
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
UsuńRównież się zgadzam :)
UsuńI ja też Wam przybijam piątkę ;D W jabłkach i cynamonie moc :)
UsuńNie odbierz mojego komentarza złośliwie, broń boże, ale na tym zdjęciu wygląda jakby mleko się zważyło. Czy tak było? Pytam, bo mi często tak się dzieje, gdy gotuję mleko z owocami i nie wiem, gdzie popełniam błąd.
OdpowiedzUsuńNie zważyło się, chociaż sama przyznaję tak wygląda na zdjęciu. Zawsze robię z owocami i nigdy mi się coś takiego nie zdarzyło.
UsuńPyszne połączenie :) Muszę sobie znowu zrobić płatki ryżowe na śniadanko :)
OdpowiedzUsuńwyszły Ci takie gęste z takich proporcji? :)
OdpowiedzUsuńTeż się zastanawiam :) ale to chyba przez jabłko?
UsuńPrzez jabłko też, ale pewnie przez to, że moje łyżki nie są takie typowe, tylko dosyć głębokie.
UsuńBudyń i płatki ryżowe. Bardzo dobre połączenie!
OdpowiedzUsuńU mnie też płatki ryżowe i budyń. :>
OdpowiedzUsuńJakie one gęste! :) Na pewno były przepyszne. Płatki ryżowe generalnie przypominają mi w smaku taki mleczny deser, który kiedyś kupowałam. :)
OdpowiedzUsuńkuszące^^ zjadłabym chętnie ;)
OdpowiedzUsuńpłatki ryżowe na mleku bardzo lubię, a takie na budyniu pewnie jeszcze pyszniejsze ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam budyń jako dodatek <3
OdpowiedzUsuńmój boże ja też :D wszystko co ma w sobie budyń jest mega ;]
UsuńZapomniałam o ich smaku, a kocham je!. Jednak brakuje mi tutaj syropu klonowego:D
OdpowiedzUsuńbył! dolałam podczas gotowania i zapomniałam napisać, wiesz co dobre ;)
UsuńMuszę kiedyś spróbować wsypać płatki pod koniec gotowania, tak jak Ty:) Zazwyczaj robię odwrotnie, co nie ujmuje im smaku, ale wiesz... :) próbować można!
OdpowiedzUsuńUwielbiam płatki ryżowe budyniowe! O właśnie czas takie zrobić :)
OdpowiedzUsuńMiałam dzisiaj robić ryżowe, ale rano zupełnie nic mi się nie chciało.. Teraz patrząc na Twoje żałuję tego :)
OdpowiedzUsuńmiseczka pełna pyszności :) a ja te płatki jadłam tylko raz w życiu, a teraz sobie zalegają w szafce i o nich nie pamiętam. a przecież to pyszność dla podniebienia :)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie :D
OdpowiedzUsuńale genialnie wygląda :) taka wielka micha pyszności :D
OdpowiedzUsuń