Leniwie dziś, otulająco. Puszczam myśli wolno na szalejący wiatr. I tęsknie za światem bez wiatru. I za pędem w biegowych butach tęsknię. Za nieskracaniem kilometrów tęsknię.
Wiatr ma to do siebie, że.... leci, frunie? Przeleci, przefrunie... może coś ciekawego nagoni i Twoja tęsknota nie będzie już tęsknotą, a rzeczywistością?:)
Fajny ten pancakes, skojarzył mi się z tymi crunchellami (nie pamiętam nawet jak się to pisało) sprzedawanymi w 3 smakach przez bodajże firmę Kupiec;) A za bieganiem tęsknię wraz z Tb :( www.foodandphoneaddicted.blogspot.com
to zwykła baza jak na placki - 70 g mąki, jajko, maślanka do odpowiedniej konsystencji - całość wylałam na rozgrzany olej kokosowy i smażyłam na małym ogniu do zarumienienia i ścięcia brzegów. Przewróciłam i również usmażyłam. Po prostu szybciej było z jednym niż z kilkoma małymi :)
Skoro nigdy nie robiłaś, to proponuję zacząć najpierw od małych placków :) (w zakładce "placki" znajdziesz sporo inspiracji). Masa musi być gęsta i taka, która spłynie z łyżki. Ta, z której zrobiłam tego placka była mocno gęsta, wylałam na dużą patelnię - łatwiej moim zdaniem się przewraca. Jeśli zdecydujesz się na małe placki to wylewaj po łyżce ciasta na każdy placek.
bardzo proszę :) tutaj pełnoziarnista pszenna - chociaż następnym razem taki duży placek zrobię na zwykłej pszennej - pełnoziarnista jest za ciężka na taki duuużyy placek. W małych jest ok.
Marzy mi się taki jeden duży pancake i muszę w końcu taki zrobić O tak, wiosna powinna już przyjść , bo już nie umiem doczekać się biegania i tych długich dni :)
jeden duży słodki pancake na leniwe sobotnie śniadanie, to lubię. :)
OdpowiedzUsuńWiatr ma to do siebie, że.... leci, frunie? Przeleci, przefrunie... może coś ciekawego nagoni i Twoja tęsknota nie będzie już tęsknotą, a rzeczywistością?:)
OdpowiedzUsuńbo sobotnie poranki właśnie takie być powinny. leniwe. otulające :)
OdpowiedzUsuńdużyyy pancake i przepyszne, klasyczne połączenie ! to lubię :)
OdpowiedzUsuńjeden pancake zamiast kilku? na taaak :)
OdpowiedzUsuńFajny ten pancakes, skojarzył mi się z tymi crunchellami (nie pamiętam nawet jak się to pisało) sprzedawanymi w 3 smakach przez bodajże firmę Kupiec;) A za bieganiem tęsknię wraz z Tb :(
OdpowiedzUsuńwww.foodandphoneaddicted.blogspot.com
pycha, pycha, pycha!
OdpowiedzUsuńnawet nie trzeba nic o mówić o tym śniadaniu ;)
OdpowiedzUsuńLeniwie i smacznie ... uwielbiam to połączenie :)
OdpowiedzUsuńIdealny *.*
OdpowiedzUsuńUwielbiam te połączenie smaków ;)
Jak go zrobiłaś?
OdpowiedzUsuńto zwykła baza jak na placki - 70 g mąki, jajko, maślanka do odpowiedniej konsystencji - całość wylałam na rozgrzany olej kokosowy i smażyłam na małym ogniu do zarumienienia i ścięcia brzegów. Przewróciłam i również usmażyłam. Po prostu szybciej było z jednym niż z kilkoma małymi :)
UsuńA to na dużą czy małą patelnię? I jaka to powinna byc konsystencja? Nigdy nie robiłam pancakes :(
UsuńSkoro nigdy nie robiłaś, to proponuję zacząć najpierw od małych placków :) (w zakładce "placki" znajdziesz sporo inspiracji).
UsuńMasa musi być gęsta i taka, która spłynie z łyżki. Ta, z której zrobiłam tego placka była mocno gęsta, wylałam na dużą patelnię - łatwiej moim zdaniem się przewraca. Jeśli zdecydujesz się na małe placki to wylewaj po łyżce ciasta na każdy placek.
Dziekuję :) A jakiej mąki użyłaś?
Usuńbardzo proszę :)
Usuńtutaj pełnoziarnista pszenna - chociaż następnym razem taki duży placek zrobię na zwykłej pszennej - pełnoziarnista jest za ciężka na taki duuużyy placek. W małych jest ok.
A jest możliwe ze na pełnoziarnistej przyklei się do patelni nawet jeśli jest teflonowa?
UsuńTen pancake musiał być genialny! ;)
OdpowiedzUsuńPyszne połączenie :)
OdpowiedzUsuńtak smacznie, ciepło, prosto ♡
OdpowiedzUsuńDodatki idealne, całość idealna :) Też chcę wiosnę i normalne bieganie..
OdpowiedzUsuńMarzy mi się taki jeden duży pancake i muszę w końcu taki zrobić
OdpowiedzUsuńO tak, wiosna powinna już przyjść , bo już nie umiem doczekać się biegania i tych długich dni :)
dokładnie tak - też za tym tęsknie...
OdpowiedzUsuńpyszne śniadanie:)
OdpowiedzUsuń