wtorek, 15 stycznia 2013

*40*



tosty francuskie z serem pleśniowym/ wędzonym łososiem i chrzanem, pomidor; herbata owocowa z cytryną
french toast with blue cheese/ smoked salmon and horseradish, tomato; fruit tea with lemon

Po wczorajszym obgadaniu mojego kolanowego problemu z kolegą-trenerem, wspólnym szperaniu w internecie, rozrysowywaniu moich treningów, doszliśmy do wniosku, że bardzo duży wpływ na bolące kolana może mieć moja wrodzona wada - płaskostopie. Nie biegam w specjalnych ortopedycznych wkładkach, ale coś czuję, że to sie niedługo zmieni i będę zmuszona je kupić. 
Z biegania nie rezygnuję, zmniejszam jedynie prędkość, bo wtedy kolana mnie nie bolą - jedynie na początku. Potem dłuuugie rozciąganie, spryskiwanie na zmianę zimną i gorącą wodą, wcieranie maści i okłady z lodu. Musi pomóc, bo jak nie, to się bardzo zdenerwuję i chyba się przestanę lubić z tą częścią mojego ciała. 

Postaram się niedługo dodać jakiś post dotyczący biegania, ze względu na mnożącą się ilość maili. :) 

15 komentarzy:

  1. Lubię takie tosty ;)
    I dobrze, że nie rezygnujesz, bo jak zrezygnować z pasji? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Apetyczne, wytrawne tosty :) wracaj do zdrowia z tym kolanem! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. taki post o bieganiu bardzo chętnie przeczytam :)
    oby z kolanem wszystko było dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam na post ;) i miłego biegu (bez bólu, no chyba że z zakwasów) ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ostatnio po raz pierwszy spróbowałam sera pleśniowego, ku mojemu zaskoczeniu był naprawdę dobry :) a wędzonego łososia uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię czytać Twoje posty o bieganiu, widać prawdziwą pasję :)
    A takiego tosta z serem pleśniowym to bym zjadła.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale mi narobiłaś ochoty na takie tosty! :D
    Cieszę się, że wiesz co robić z kolanami i będziesz dalej biegać, widać że to bardzo lubisz! :)
    Wpadniesz do mnie? Dopiero zaczynam i byłoby mi miło :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A no widzisz, to dobrze że się rozwiązało, już można zapobiec problemowi! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam wędzonego łososia , po prostu pycha ! super sniadanie !

    OdpowiedzUsuń
  10. Ser pleśniowy mmm uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale pyszne tosty francuskie, muszę zrobić, mniam :)
    Mam nadzieję, że wkładki pomogą :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ser pleśniowy i wędzony łosoś - połączenie idealne :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam tosty francuskie, kojarzą mi się z wakacjami u babci; tylko zawsze jadam je raczej na słodko ^^

    OdpowiedzUsuń
  14. ser pleśniowy... o damn! kiedy ja go jadłam:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeju, moja przyjaciółka ma coś z prawe kolano, ciągle ją boli :<
    chodzi na jakieś zabiegi, ma maści, leki, ale nadal jej dokucza.
    Ser pleśniowy to zdecydowanie moje jedzenie :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...