wtorek, 27 sierpnia 2013

*253* omlet z płatków owsianych

Jakiś czas temu kupiłam płatki owsiane w Intermarche. Zwykle trzymam się jednej, sprawdzonej firmy, te jednak zaciekawiły mnie miłym dla oka opakowaniem i po chwili namysłu wpakowałam je do koszyka. Zrobiona z nich owsianka okazała się paskudna, płatki w wyglądzie też nie wyglądały na górskie. Nie lubię marnować jedzenia, więc znajdowałam dla nich inne zastosowanie - począwszy od panierowania w nich mięsa, kończywszy na dosypywaniu ich do wypieków. Ostatnio wrzuciłam pozostałą ilość do blendera, uruchomiłam sprzęt i po minucie miałam mąkę. W takim wydaniu mi odpowiadają. Dzisiaj omlet z ich niemałym udziałem (;

omlet owsiany z kremowym serkiem i nektarynkami

17 komentarzy:

  1. No i widać, że jak się chce, to wcale nie trzeba nic zmarnować. Zamiast okropnych owsianek możesz robić takie apetyczne omlety. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Badzo lubię placki z mąki owsianej... moim zdaniem sa najlepsze ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Też kilka razy płatki mnie rozczarowały. A zdradzisz jakiej firmy się trzymasz?

    OdpowiedzUsuń
  4. I za to jaki pyszny omlet wyczarowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. najważniejsze, że nie zmarnowałaś jedzenia:) ja kupuję tylko te z lidla, bo są pyszne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. To można dostać gdzieś ohydne płatki owsiane? Kupuję różnych firm, zawsze smakują tak samo... zacznę się bardziej pilnować, chociaż jak widać, nawet z niedobrych płatków można wyczarować coś smacznego;)

    OdpowiedzUsuń
  7. oo chociaż wyszedł Ci ładny, a nie tak jak mi się rozwalił, bo zapomniałam dodac jajka :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, w końcu to omlet - można zapomnieć o jajku.

      Usuń
  8. dobry pomysł! omlet z pewnością jest pyszny, do tego uwielbiam kremowe serki *-*
    ja też trzymam się jednej firmy i inne jakoś mi nie odpowiadają ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystko można obrócić w pozytywny aspekt :D I pysznego omleta :) Swoją drogą, też parę razy skusiłam się 'na ładne opakowanie', a produkt był do d. :<

    OdpowiedzUsuń
  10. Owsianego jeszcze nie jadłam ale na pewno spróbuję :) Ja też nie lubię marnować jedzenia, a ten omlet to świetny pomysł na wykorzystanie takich płatków!

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczny omlet i zdjęcie :) Płatki dla mnie też istnieją tylko jedne i jakoś nie miałam okazji próbować innych, ale jak kiedyś spotka mnie taka sytuacja, wiem co z nimi zrobię!

    OdpowiedzUsuń
  12. Nic się nie zmarnuje! :) Omlet pierwszorzędny :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...